Liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu

06 marca 2020

Z KART HISTORII

          Międzynarodowy Dzień Kobiet.

          8 marca 1908 roku w Nowym Jorku kilkanaście tysięcy kobiet chciało zmienić swój los. Pamiętajmy, że działo się to w czasach, kiedy kobieta nie była jeszcze uważana za obywatela, za kogoś równego mężczyźnie, za kogoś, kto potrafi realnie ocenić swoją sytuację, zadbać o siebie, wyuczyć się czegoś tak dobrze, jak mężczyzna. Ale – wracając do Nowego Jorku, 8 marca w jednej z fabryk robotnice tyrające od rana do nocy za marny grosz, postanowiły się upomnieć o poważne traktowanie. Zastrajkowały. Chciały godnych warunków  pracy i prawa wyborczego. Właściciel fabryki, chcąc uniknąć skandalu, po prostu je w niej zamknął. Wybuchł pożar. Spaliło się wtedy 129 kobiet.

          Znając historię tego pożaru, łatwo możemy zrozumieć, że 8 marca nie wiele ma wspólnego z komunizmem i kobietą na traktorze. Ta data jest ważna dla wielu kobiet, które utożsamiają się działaniem ich prababek na rzecz równości. Wciąż przecież kobiety są traktowane w inny sposób niż mężczyźni, tylko dlatego że są kobietami. Dotyka to kobiet na całym świecie. Prawda jest taka, że kobiety na całym świecie musiały wyjść na ulice, musiały strajkować, musiały siedzieć w więzieniach, musiały nawet umierać, żebyś Ty dzisiaj mogła przeczytać ten tekst. Gdyby nie one, może nie umiałabyś czytać. Może nie mogłabyś używać komputera albo internetu? Kto wie, jakby wyglądał świat, gdyby twardo nie domagały się o swoje prawa?

          Teraz będzie trochę o historii starożytności. Niektórzy łączą dzisiejszy Międzynarodowy Dzień Kobiet ze świętem o nazwie Matronalia. Były to święta obchodzone w Rzymie, powiązane z kultem płodności, z bóstwami żeńskimi. Przypominało ono trochę dzisiejszy dzień kobiet, gdyż zwyczajem było, żeby mąż obdarował swoją żonę, jakimś miłym prezentem. Tego dnia świętowały nawet niewolnice i prostytutki. Liczyła się kobiecość. To ona była wyniesiona na piedestał tego dnia. Dzień ten przypadał 1 marca.

          Dzień Kobiet w USA, Europie, Polsce

          28 lutego 1909 roku w USA odbyły się pierwsze obchody dnia kobiet. Miały upamiętnić śmierć strajkujących kobiet, które zginęły rok wcześniej. W 1910 roku Międzynarodówka Socjalistyczna ustanowiła Międzynarodowy Dzień Kobiet, który miał na celu podkreślić, że kobiety też są ludźmi i należą się im prawa, takie same prawa, jak mężczyzną. Kilka krajów europejskich (Szwajcaria, Austria, Niemcy, Dania) również świętowało dzień kobiet. Jednak w roku 1914 wybuchła I wojna światowa i tradycja została zerwana.

          Dzień Kobiet dziś.

          Dziś 90% młodych kobiet uważa, że dzień kobiet jest miłym świętem. Te starsze nie są tak przychylne, pamiętają jeszcze dawne czasy. Co ciekawe – historia zatacza koło. To, czego nie było w Polsce dziesiątki lat temu, mamy znowu dzisiaj – tak, jak Amerykanki, Polki wychodzą na ulice zamanifestować swoją obecność i przypomnieć o postulacie równości. Od kilkunastu lat, w okolicach 8 marca, odbywa się wielka Manifa w Warszawie, a pomniejsze w innych miastach Polski. Ktoś by mógł powiedzieć, że powinny wystarczyć te lata feminizmu i masowych wystąpień kobiet. Ale jak widać – czasem i sto lat to za mało.

          Dzień kobiet od początku swojej nowożytnej historii związany jest ulicznymi paradami czy też manifestacjami. Z jednej strony jest to radosne święto, z drugiej jest czasem, w którym kobiety wygłaszają swoje postulaty polityczne. Są osoby, które mówią, że dzień kobiet nie jest nikomu potrzebny. Cóż, różne dni ustanawia się po to, żeby coś podkreślić, nagłośnić. Czy nikomu nie jest potrzebna informacja o tym, że po stu latach strajków i protestów, próśb i walk, kobiety wciąż zarabiają mniej niż mężczyźni? Może o tym po prostu lepiej nie słyszeć?

Wypis – Mieczysław Sikora          

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz