Czerwiec 2015
Skoro mieszkamy na Śląsku, to staramy się penetrować różne ciekawe zakątki naszego województwa. Zatem, wybieramy się do regionu zwanego Trójwsią Beskidzką (Istebna, Jaworzynka, Koniaków). Z Wisły drogą nr 941 jedziemy na południe ku granicy. Z ewangelicką Wisłą związany był pisarz i felietonista Jerzy Pilch. Czytałem jego felietony w "Polityce" a także jego książki. Trzeba przyznać, że miał talent do takiej frazy w swojej prozie, po której z łatwością poznaje sie autora. Powiedzieć, że straciliśmy mistrza niepowtarzalnej frazy, to jakby nic nie powiedzieć - parafrazujac autora... Doskonale zapamiętaliśmy jego "Inne rozkosze" wystawione w Teatrze STU w Krakowie. Jeszcze a propos ewangelików: w naszym BB przed okazałym kościołem mamy jedyny w Polsce pomnik Marcina Lutra.
Z Wisłą zwiazany jest też Adam Małysz, no i jest tam ta skocznia narciarska nad drogą...
W Istebnej znajdujemy małe muzeum a w nim największa chyba koronkowa serweta w Europie! Była na wystawach poza granicami kraju. Można tutaj też kupić koronkowe majtki z Koniakowa w dowolnym kolorze.
*****
Tam też odwiedzamy restaurację "Leśniczówka", której nie polecamy. Redaktor z "Wyborczej" przesadził w pochwałach, nic nadzwyczajnego, plus za zabytek, minus za wystrój i natrętny telewizor z reklamami. Może dzisiaj tam się już poprawiło?
*****
W Istebnej zachowała się chata Jana Kawoluka z 1863 roku a w niej mnóstwo przedmiotów używanych przez niego i jego przodków.
*****
Obserwujemy też bardzo kolorowe beskidzkie wesele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz