Liczba wyświetleń

Szukaj na tym blogu

10 lipca 2020

IMPONUJĄCA PODRÓŻ


- w nawiązaniu do ostatniej relacji Marka – PODRÓŻE KSZTAŁCĄ #13 –


Wielkie przedsięwzięcie, potężny ładunek emocjonujących wrażeń, imponująca trasa wyprawy.





Wystarczy popatrzeć na tę mapkę i już ma się zawrót głowy. Przebieg kalifornijskiej trasy Uli i Marka zaznaczony jest tu schematycznie, liniami prostymi, a już licznik pokazuje 800 mil (około 1300 km). Mierząc drogami pewnie byłoby ze trzy razy więcej. Imponujące jest też to z jaką swobodą realizujecie te swoje wędrówki niezależnie od długości i szerokości geograficznej. Gratuluję i życzę kolejnych, udanych wojaży. 

Myślę, że wszyscy inni koledzy czytający relacje Marka podzielają moje zdanie i przyłączają się do życzeń.

 Pozdrawiam.

Mieczysław Sikora

3 komentarze:

  1. Ależ się doczekałem laurki!

    OdpowiedzUsuń
  2. ... szczerze - bez jakichkolwiek podtekstów! :-)
    PS. Może nieco prowokacyjnie pod adresem innych czytelników bloga, o ile tacy są.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chodzi Kalifornię, to jesteśmy przy roku 2015, w którym byłem tam stosunkowo długo, ale sprawy różne nie pozwoliły na rozwinięcie skrzydeł. Za to w roku 2017 poszliśmy na całość jeśli chodzi o zwiedzanie i odkrywanie, bo była Nevada, Utah i Arizona. Wszystko przed nami. A tak na teraz to najważniejsze są te dni, które jeszcze przed nami - Grechuta - i tego się trzymajmy!

    OdpowiedzUsuń